MEN szuka sposobu na ominięcie weta Nawrockiego. Józefaciuk alarmuje: „Tworzenie prawa na chybcika”
„`html
Prezydenckie weto wobec nowelizacji ustawy oświatowej
Wśród ustaw odrzuconych przez prezydenta Karola Nawrockiego znalazła się nowelizacja mająca być fundamentem szeroko zapowiadanej reformy systemu edukacji przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Decyzja głowy państwa była uzasadniona przekonaniem, że proponowane zmiany nie tylko nie poprawią obecnej sytuacji w polskich szkołach, lecz wręcz wprowadzą zamęt i niepotrzebny eksperyment na młodych pokoleniach.
Argumentacja prezydenta przeciwko zmianom
Prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że polskiej oświacie potrzeba stabilności, wiedzy i spokoju, nie zaś nagłych, nieprzemyślanych transformacji wprowadzanych w pośpiechu. Wyraził jednocześnie przekonanie, że zmiany są konieczne, ale powinny być one efektem rozsądnych i systemowych rozwiązań, które naprawdę poprawią jakość nauczania, a nie pogorszą ją przez nieprzemyślane eksperymenty.
Reakcja Ministerstwa Edukacji Narodowej
Stanowisko prezydenta spotkało się z ostrą krytyką ze strony resortu edukacji. Podczas konferencji prasowej ministra Barbara Nowacka nazwała weto prezydenta wyjątkowo nietrafionym oraz wyraziła zdziwienie argumentacją uzasadniającą tę decyzję. Ministerstwo zwróciło uwagę, że odrzucenie ustawy jest próbą zahamowania reform, które mają unowocześnić szkoły, uczynić je bardziej praktycznymi i bliższymi współczesnym uczniom.
- Według resortu, prezydent nie zrozumiał istoty projektowanej reformy.
- Weto uniemożliwia uporządkowanie podstaw programowych i budowę spójnego systemu kształcenia.
- Ogranicza rozwój umiejętności, wartości oraz wiedzy u uczniów.
- Blokuje wprowadzenie zmian, dzięki którym młodzież miałaby zyskać większą sprawczość, krytyczne myślenie i lepsze przygotowanie do życia, a nie jedynie do egzaminów.
Stanowisko rządu i wsparcie dla prezydenckiej decyzji
Mimo prezydenckiego weta, Ministerstwo Edukacji Narodowej podkreśliło, że reforma szkół pozostaje jednym z priorytetów rządowych i będzie sukcesywnie realizowana zgodnie z przyjętym harmonogramem oraz obowiązującymi przepisami.
- Ministerstwo zamierza kontynuować prace nad ulepszaniem systemu edukacji.
- Zaproponowane zmiany mają być wprowadzane etapami, z dbałością o jakość rozwiązań.
Jednocześnie pojawiły się także głosy poparcia dla decyzji prezydenta. Były poseł KO stwierdził, że projektowana ustawa była zapisem „prawa pisanego na kolanie”, podkreślając tym samym potrzebę staranniejszego przygotowywania zmian legislacyjnych wpływających na edukację młodych Polaków.
„`