Budynek znanego malarza. Młodzi artyści szykują się do „finału”.
Ostatnie Pokolenie postanowiło zorganizować nietypową akcję promocyjną w centrum Warszawy. Dwójka aktywistów tego ruchu pojawiła się przed Złotymi Tarasami, aby wyrazić swój sprzeciw wobec polityki rządu oraz zaprosić innych na spotkanie.
Młoda kobieta i jej towarzysz postanowili spryskać fasadę galerii pomarańczową farbą, co nie pozostało niezauważone. Całe wydarzenie miało miejsce w centrum Warszawy, gdzie Złote Tarasy nagle zyskały nowy, kolorowy wygląd.
Incident szybko przykuł uwagę przechodniów i służb porządkowych. Na miejsce wezwani zostali funkcjonariusze policji, którzy musieli interweniować wobec osób rozpryskujących farbę. Młodszy aspirant Jakub Pacyniak z służb miejskich poinformował, że czynności w tej sprawie są w trakcie, a podejrzani będą odpowiadać za swoje działania.
Nagranie z całego zdarzenia zostało opublikowane w mediach społecznościowych Ostatniego Pokolenia. Obrazuje ono nie tylko moment spryskiwania budynku, ale także manifest aktywisty, który wyjaśniał powody takiej akcji.
Aktywiści wyjaśnili, że uważają się za „ostatnie pokolenie”, które ma obowiązek zatrzymać zmiany klimatyczne. Ich zdaniem, sytuacja staje się coraz bardziej krytyczna, a rząd nie podejmuje wystarczających działań, by temu zapobiec.
Aktywiści apelują o solidarność i dołączenie do ich ruchu. Planują kontynuować swoją kampanię obywatelskiego oporu i zachęcają innych do aktywnego udziału. Zapowiedzieli również powrót na ulice już na początku września.
- Organizacja Ostatnie Pokolenie zorganizowała nietypową akcję promocyjną w centrum Warszawy.
- Dwójka aktywistów spryskała fasadę galerii handlowej pomarańczową farbą.
- Całe zdarzenie zostało udokumentowane i opublikowane w mediach społecznościowych.
- Funkcjonariusze policji interweniowali wobec aktywistów rozpryskujących farbę.
- Aktywiści apelują o solidarność i dołączenie do ich ruchu, zapowiadając kontynuację działań.
- Planowany jest powrót na ulice na początku września.