27 października, 2025

Eksperci ostro krytykują retorykę Donalda Tuska, nazywając ją „prowadzeniem kampanii strachu”

Eksperci ostro krytykują retorykę Donalda Tuska, nazywając ją "prowadzeniem kampanii strachu"

Mój rząd wykona zadanie, jakim jest ochrona granicy — przekonywał Donald Tusk. Kilka godzin wcześniej premier przedstawił także szczegóły Tarczy Wschód, czyli inwestycji stanowiącej element odstraszania na granicy z Białorusią W poniedziałek Komisja Europejska oceniła, że „kontrowersyjne plany Polski dotyczące zawracania migrantów na granicy z Białorusią grożą naruszeniem zobowiązań kraju w zakresie praw człowieka”.

Od strony prawnej deklaracja premiera wypada słabo — tak o słowach Donalda Tuska mówi Onetowi prof. Maciej Gutowski, adwokat, wykładowca na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. W poniedziałek w mediach społecznościowych Donald Tusk oświadczył, że „naszym prawem i obowiązkiem jest ochrona polskiej i europejskiej granicy”. Szef rządu podkreślił, że „bezpieczeństwo nie będzie przedmiotem negocjacji” , odpowiadając tym samym Komisji Europejskiej, która wyraziła zaniepokojenie strategią migracyjną polskiego rządu .

W świetle prawnym deklaracja premiera się nie broni. Mamy obowiązek konwencyjny, zarówno jeśli chodzi o Konwencję Genewską, dotyczącą ściśle praw uchodźców, jak Europejską Konwencję Praw Człowieka, a także prawo unijne w tym zwłaszcza art. 78 Traktatu o Funkcjonowaniu UE i dyrektywy. Mamy także szeroki wachlarz praw człowieka, w tym wyraźne unormowanie prawa do azylu w polskiej konstytucji. Tak więc od strony prawnej deklaracja premiera wypada słabo — tak o słowach Donalda Tuska mówi Onetowi prof. Maciej Gutowski , adwokat, wykładowca na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Na słowa Donalda Tuska o migracji ostro zareagowała Komisja Europejska. W jej ocenie „kontrowersyjne plany Polski dotyczące zawracania migrantów na granicy z Białorusią grożą naruszeniem zobowiązań kraju w zakresie praw człowieka” — ostrzegła w poniedziałek rano. Premiera skrytykowały też organizacje broniące praw człowieka. Od pomysłu zamrożenie prawa do azylu odcięli się również koalicjanci.

Rząd przedstawi strategię migracyjną. „Mamy potężny problem społeczny i kulturowy”

Zapowiadana przez Donalda Tuska strategia migracyjna ma zostać przedstawiona we wtorek, po posiedzeniu rządu. Jednak już w sobotę premier zapowiedział, że może ona okazać się wyjątkowo restrykcyjna. Tak bardzo, że wprost niezgodna z prawem międzynarodowym, unijnym i z polską konstytucją. — Jednym z elementów strategii migracyjnej będzie czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu i będę w Europie domagał się prawa do uznania tej decyzji — zadeklarował premier.

Na słowa Donalda Tuska o migracji ostro zareagowała Komisja Europejska. W jej ocenie „kontrowersyjne plany Polski dotyczące zawracania migrantów na granicy z Białorusią grożą naruszeniem zobowiązań kraju w zakresie praw człowieka” — ostrzegła w poniedziałek rano. Premiera skrytykowały też organizacje broniące praw człowieka. Od pomysłu zamrożenie prawa do azylu odcięli się również koalicjanci.

„Wypowiedź skrajnie niebezpieczna, na gruncie politycznym, społecznym i praktycznym”

Na słowa Donalda Tuska o migracji ostro zareagowała Komisja Europejska. W jej ocenie „kontrowersyjne plany Polski dotyczące zawracania migrantów na granicy z Białorusią groz̨ą naruszeniem zobowiązań kraju w zakresie praw człowieka” — ostrzegła w poniedziałek rano. Premiera skrytykowały też organizacje broniące praw człowieka. Od pomysłu zamrożenie prawa do azylu odcięli się również koalicjanci.