Eksplozje i strzały w stolicy Turcji – Ankarze. Zamach terrorystyczny rozpętał przerażenie.
Do eksplozji doszło przed bramą firmy Turkish Aerospace Industries (TAI). Firma zajmuje się projektowaniem, rozwojem, produkcją i integracją systemów lotniczych i zatrudnia około 15 tysięcy osób.
Najpierw słychać było eksplozję, a chwilę potem rozległy się strzały. Według relacji CNN Turk część zamachowców wtargnęła do środka budynku. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania pokazujące napastników, którzy wtargnęli na teren kompleksu z długą bronią palną.
Szef tureckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Ali Yerlikaya, poinformował, że w wyniku ataku są ofiary śmiertelne oraz ranni, choć nie podał konkretnej liczby poszkodowanych. Sytuacja nadal nie jest opanowana.
W siedzibie tureckiej firmy lotniczej TUSAS w Ankarze trwa w środę strzelanina, a lokalna telewizja Haberturk podała, że doszło również do kolejnej eksplozji.