Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podejmuje działania w związku ze zwolnieniem Przemysława Babiarza
Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Maciej Świrski, poinformował o wszczęciu postępowania wyjaśniającego w sprawie zawieszenia redaktora Przemysława Babiarza. Świrski podkreślił, że postępowanie ma na celu sprawdzenie, czy nie zostało naruszone prawo do wolności wypowiedzi dziennikarza.
Przemysław Babiarz został zawieszony przez TVP, co potwierdziła telewizja w komunikacie przekazanym w sobotę. Zawieszenie oznacza, że nie będzie on komentował wydarzeń podczas igrzysk olimpijskich. TVP podkreśliła, że fundamentem standardów stacji są wzajemne zrozumienie, tolerancja i pojednanie, które stanowią podstawowe idee olimpijskie.
Ruch stacji w tej sprawie jest reakcją na komentarz Przemysława Babiarza do piosenki Johna Lennona „Imagine”. Jego słowa na antenie TVP, że wizja pokoju bez podziałów to wizja komunizmu, wywołały kontrowersje.
Politycy różnych opcji nie kryli oburzenia po decyzji o zawieszeniu Przemysława Babiarza. Były premier Mateusz Morawiecki wyraził przekonanie, że prawda się obroni, a cenzura zostanie zapamiętana. Z kolei europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka porównał telewizję PO do telewizji PiS-u, zarzucając brak pluralizmu i wolności słowa.
Reakcje polityków nie ograniczyły się do prawej strony sceny politycznej. Paulina Matysiak uznała, że decyzja o zawieszeniu jest przesadą, podkreślając jednocześnie, że komentarz dziennikarza jej się nie podobał. Z kolei Anna Maria Żukowska skrytykowała zawieszenie, nazywając je nadgorliwością i głupotą.