Kurski w „odstępie” w partii rządzącej. Szef ujawnia strategię
Jacek Kurski jest obecnie w stanie pewnego zawieszenia w partii PiS. Według Jarosława Kaczyńskiego jest to osoba bardzo zdolna i energiczna, którą chcieliby wykorzystać. Prezes PiS podkreśla, że nie żałuje decyzji o wprowadzeniu go do telewizji publicznej.
Pytany o potencjalnych kandydatów na prezydenta w wyborach prezydenckich, Jarosław Kaczyński stwierdził, że lista ta mieści się w jego głowie i jest coraz krótsza. Prezes PiS podkreśla, że dysponują badaniami nad wymogami dotyczącymi przyszłego prezydenta i uważa, że w środowisku partii jest wiele osób, które świetnie by spełniły tę rolę.
Jacek Kurski w oczach Jarosława Kaczyńskiego
Według Kaczyńskiego były szef TVP jest osobą bardzo skuteczną, choć nie zawsze subtelnie kierował telewizją publiczną. Prezes PiS ocenia, że jedną z wad Jacka Kurskiego jest brak umiejętności powstrzymywania się od wyrażania swoich personalnych emocji, nawet tych wewnątrzpartyjnych.
- Kandydat na prezydenta musi spełniać określone wymogi:
- musi być młody, wysoki, okazały i przystojny
- musi mieć rodzinę
- powinien znać biegle język angielski oraz najlepiej drugi obcy język
- powinien być obyty międzynarodowo
Jarosław Kaczyński kategorycznie wyklucza możliwość wystawienia przez opozycję kandydatury kobiety w zbliżających się wyborach prezydenckich. Argumentuje to tym, że obecnie kobieta nie miałaby wielkich szans na zwycięstwo, szczególnie w trudnym okresie politycznym.
Mateusz Morawiecki a wybory prezydenckie
Prezes PiS odrzucił wcześniej kandydaturę Mateusza Morawieckiego na stanowisko prezydenta. Argumentował, że były premier mógłby stać się łatwym celem ataków politycznych ze względu na swoje poprzednie stanowisko. Kaczyński uważa, że mimo pewnego poparcia, zwycięstwo w drugiej turze wyborów byłoby cudem.