19 września, 2024

Nagi mężczyzna w szortach zaatakował autobus w Słupsku, machając siekierą.

Nagi mężczyzna w szortach zaatakował autobus w Słupsku, machając siekierą.

O zdarzeniu poinformował PKS Słupsk. Przewoźnik opublikował nagranie z incydentu w mediach społecznościowych. Z jego relacji wynika, że do zdarzenia doszło w poniedziałek 5 sierpnia. W miejscowości Machowinko (gmina Ustka, powiat słupski, woj. pomorskie) mężczyzna z siekierą zaatakował autobus, który wykonywał kurs na linii Rowy-Poddąbie-Ustka.

Mężczyzna z siekierą rzucił się na autobus. Szybka reakcja kierowcy „Połnagi mężczyzna wyskoczył bezpośrednio przed nadjeżdżający autobus, usiłując uderzyć w pojazd niebezpiecznym przedmiotem. Do zdarzenia doszło na obszarze zabudowanym, w miejscu, w którym droga przechodzi w łagodny łuk. Z naprzeciwka, w tym samym momencie, nadjeżdżał samochód osobowy. Na pokładzie autobusu znajdowało się kilkanaście osób” – czytamy w komunikacie opublikowanym przez PKS Słupsk.

Na udostępnionym przez przewoźnika nagraniu ze zdarzenia widać, jak mężczyzna w krótkich, pomarańczowych szortach w pewnym momencie zamachuje się siekierą na przejeżdżający autobus. Kierowca, aby najprawdopodobniej uniknąć zderzenia, zjeżdża na sąsiedni pas, a następnie szybko wraca na swój, gdy zauważa jadący z naprzeciwka samochód osobowy. Przez chwilę pojazd zmierza w kierunku drzew, ale i tego zderzenia udaje się uniknąć.

„Jesteśmy wstrząśnięci tym bezsensownym aktem agresji. Osoba, która z siekierą w ręku dopuściła się ataku na przejeżdżający kursowy autobus komunikacji regionalnej, mogła doprowadzić do prawdziwej tragedii. (…) Jednocześnie dziękujemy naszemu kierowcy, który dzięki swojemu nadzwyczajnemu refleksowi, świetnemu wyszkoleniu i bezcennemu doświadczeniu, był w stanie uniknąć tragedii. Należy podkreślić, jak wielkim opanowaniem wykazał się w sytuacji bezpośredniego zagrożenia. W ułamku sekundy podjął decyzje, które z pewnością pozwoliły mu uniknąć potrącenia agresora oraz czołowego zderzenia z wyłaniającym się zza łagodnego łuku pojazdem” – przekazał w oświadczeniu Tomasz Kowalczyk, prezes zarządu PKS Słupsk.

Policja namierzyła podejrzanego. Napastnik z siekierą został zatrzymany. Mężczyzna, który zaatakował autobus, został zatrzymany przez policję. Badanie wykazało, że był nietrzeźwy. – W momencie kiedy pojawili się policjanci, nie miał już przy sobie siekiery. Był jednak agresywny wobec funkcjonariuszy, których znieważył i groził im pozbawieniem życia. Funkcjonariusze zmuszeni byli do użycia środków przymusu bezpośredniego – przekazała w rozmowie z tvn24.pl kom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Po zatrzymaniu napastnik trafił do izby wytrzeźwień.

„Ostateczna kwalifikacja czynu nie została jeszcze ustalona. Niezależnie od incydentu z autobusem, mężczyzna będzie musiał przed sądem odpowiedzieć za przestępstwo znieważenia policjanta i kierowania groźb karalnych” – wyjaśniła policjantka.