Nowe rewelacje dotyczące planów Szczęsnego. „Nieoczekiwana szansa”
− Boję się, że nie będzie ich na mnie stać. I nawet w miarę to rozumiem. Bardzo możliwe, że już mnie nie będzie w Juventusie. Pieniądze i poziom sportowy nie zawsze idą w parze – powiedział Wojciech Szczęsny w rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim.
Polski bramkarz jest bardzo blisko opuszczenia Turynu. Klub planuje zmiany w obsadzie między słupkami i ściągnął Michele Di Gregorio. Polaka zabrakło także na zgrupowaniu zespołu w niemieckim Herzogenaurach. Wojciech Szczęsny na wylocie. Może zmienić ligę w ostatnim czasie Szczęsny był łączony między innymi z Monzą, gdzie miałby zastąpić właśnie Di Gregorio. Klub ten ściągnął jednak Keylora Navasa.
Zagraniczne media łączyły go również z przenosinami do Al-Nassr. Ostatnio pojawiły się także doniesienia o jego możliwym transferze do Chelsea. Jak na razie zawodnik nie znalazł jednak jeszcze nowego zatrudnienia. Najnowsze wieści w sprawie przyszłości Polaka przekazał „Tuttosport”. Włosi podkreślili, że Szczęsny nie jest już częścią projektu i z racji, że nie przebywa z resztą składu na zgrupowaniu, trenuje w domu pod okiem trenera. Ich zdaniem polski bramkarz może obrócić zupełnie inny kierunek. Mowa o Stanach Zjednoczonych. Nie wiadomo jednak, o jaki dokładnie klub chodzi. „Z pewnością byłaby to bardziej efektowna okazja, która odpowiadałaby Szczęsnemu i jego żonie” – czytamy.
Szczęsny jest piłkarzem Juventusu od 2017 roku. Przeniósł się wtedy z Arsenalu. Łącznie wygrał trzy mistrzostwa Włoch, trzy krajowe Puchary, a także dwa Superpuchary. Rozegrał do tej pory 252 mecze we wszystkich rozgrywkach, w których zachował 103 czyste konta.