19 września, 2024

Tajemniczy obiekt o większym rozmiarze od dwóch księżyców Marsa został zauważony krążący wokół planety.

Tajemniczy obiekt o większym rozmiarze od dwóch księżyców Marsa został zauważony krążący wokół planety.

Fobos znajduje się bardzo blisko Marsa i krąży szybciej, niż Czerwona Planeta się obraca wokół własnej osi. Specjaliści wskazują, że księżyc ten ulegnie zniszczeniu za około 50 mln lat – może spaść na powierzchnię Czerwonej Planety, lub rozpaść się pod wpływem sił pływowych i utworzyć pierścień materii wokół planety.

Deimos ma wymiary 15 × 12 × 10,4 km i z powierzchni Marsa ciężko go odróżnić od gwiazdy. Znajduje się także na bardziej odległej orbicie niż Fobos. Oba księżyce posiadają znacznie mniejszą gęstość niż typowe księżyce w naszym Układzie Słonecznym. Wskazuje to, że są one zbudowane z mieszanek skał i lodu. Dodatkowo Fobos emituje gaz, podobnie jak część asteroid.

Badacze uważają, że zarówno Fobos, jak i Deimos mogły powstać wskutek uderzenia większego ciała z Czerwoną Planetą. Jednakże w przeszłości mógł istnieć jeszcze trzeci obiekt. Co się z nim stało? Istniał trzeci księżyc krążący wokół Marsa? Naukowcy na samym początku swoich badań zaznaczają, że.

Jak mówi Michael Efroimsky z US Naval Observatory: „Trojośc Marsa jest najbardziej widoczna poprzez równikową eliptyczność wytworzoną przez wzniesienie Tharsis i mniej widoczne wzniesienie położone niemal dokładnie naprzeciwko Tharsis, utworzone przez Syrtis Major Planum i przyległą część Terra Sabaea.

Właśnie tutaj zlokalizowana jest najwyższa góra w naszym systemie planetarnym (o wysokości 21 km nad poziomem odniesienia). Wyzyna ta powstała wskutek stałego oddziaływania prądu konwekcyjnego w płaszczu planety. Doprowadziło to do zmiany rozkładu masy Marsa i skutkowało przesunięciem osi obrotu całej planety. Jak mówią badacze,

Tajemnicze ciało wciąż znajdowało się nad jednym z obszarów Czerwonej Planety, przez co siły grawitacyjne księżyca miały „wybrzuszyć” fragment Marsa. Efroimsky stwierdza: „Po tym, jak księżyc wytworzył zarodkową trojość i asymetrię Marsa, wyżyny wyniesione pływowo stały się bardziej niż inne podatne na wypiętrzenia wywołane konwekcją oraz.

Procesy te zaczęły stopniowo przyczyniać się do eliptyczności równikowej. Naukowcy uważają, że księżyc o wielkości mniejszej niż jedna trzecia Marsa mógł ukształtować powierzchnię Czerwonej Planety, którą obecnie badamy. na część starożytnej rzymskiej bogini wojny.

Tajemniczy obiekt mógł powstać na samym , lub też zostać później przechwycony przez Marsa. Istnieje również możliwość, że został on zniszczony w wyniku, jednakże jak na razie nie odnaleziono żadnych charakterystycznych kraterów wzdłuż równika planety. Inną możliwością jest także wyrzucenie tego ciała z orbity podczas burzliwych początków Układu Słonecznego przez inny masywny obiekt. Jak na razie specjaliści nie mają wyjaśnienia dotyczącej tej kwestii.

Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie Journal of Geophysical Research: Planets i są dostępne na platformie naukowej.