Wyzwanie na inauguracji dla Papszuna
Raków Częstochowa rozpocznie nowy sezon wyjazdowym meczem z Motorem Lublin. Trener Marek Papszun wie, że przed jego zespołem stawia się trudne zadanie.
W obu klubach doszło do wielu zmian. Motor powraca do Ekstraklasy z celem walki o utrzymanie, podczas gdy Raków, po słabym sezonie, dąży do powrotu na szczyt ligi i zdobycia miejsca w europejskich pucharach. Wsparciem ma być Marek Papszun, który po roku wraca do Rakowa.
„Cieszę się z powrotu na ławkę. Jesteśmy w fazie przebudowy drużyny, po ciężkich pięciu tygodniach przygotowań. Nie mogę się doczekać niedzielnego meczu” – powiedział szkoleniowiec na konferencji prasowej.
Papszun zdaje sobie sprawę, że pierwszy mecz nie będzie łatwy, zwłaszcza że stanie do walki z beniaminkiem. Trener wymaga od zawodników ambicji i charakteru, które według niego stanowią fundament tożsamości zespołu.
„Musimy wrócić do naszych korzeni, do skromnego i biednego klimatu miasta. Drużyna musi mieć filary, ludzi, którzy będą przenosić tożsamość klubu na boisko” – podsumował.
Mecz Motoru Lublin z Rakowem Częstochowa odbędzie się w niedzielę 21 lipca o godzinie 20:15.
Zobacz również:
- Rozwój sytuacji w klubie Raków Częstochowa
- Zmiany personalne w Motorze Lublin
- Plan treningowy w Rakowie na najbliższe tygodnie
- Prognozy na mecz Motor Lublin – Raków Częstochowa
- Kandydaci do kluczowej roli w drużynie Rakowa
- Harmonogram działań klubu Motor Lublin