19 września, 2024

Legenda narodziła się w decydującym momencie meczu o złoto.

Legenda narodziła się w decydującym momencie meczu o złoto.

Na takie emocje czekali kibice w finale igrzysk olimpijskich w Paryżu w rywalizacji koszykarzy 3×3. Pojedynek Francja – Holandia był niesamowicie pasjonujący. 31 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry za jeden punkt trafił Franck Seguela i Francuzi prowadzili 16:14. Cztery sekundy później odpowiedział 36-letni Worthy de Jong i było 16:15. Francuzi spudłowali i to Holendrzy mieli na dogrywkę lub zwycięstwo. 13 sekund przed końcem zza linii 6,75 metra nie trafił jednak De Jong, ale Jan Driessen zebrał piłkę, a De Jong sekundę przed końcową syreną doprowadził do dogrywki!

Wielkie emocje w finale koszykarzy 3×3. O tytule zadecydowała dogrywka. W dodatkowym czasie gry również były niesamowite emocje. W dogrywce zasady są takie, że pierwsza drużyna, która zdobędzie dwa punkty, wygrywa. Timothe Vergiat dał prowadzenie Francuzom 17:16. Holendrzy jednak odpowiedzieli w niesamowity sposób. De Jong rzucił z trudnej pozycji za dwa punkty i piłka wpadła do kosza na wagę mistrzowskiego tytułu! Ten zawodnik był najskuteczniejszy wśród zwycięzców – zdobył siedem punktów. Dla przegranych po pięć punktów zdobyli Seguela i Lucas Dussoulier.

„Tak się rodzą legendy: ciężka praca i trochę szczęścia. Zawsze gram na instynkt i decydujące punkty to był właśnie mój instynkt. Najpierw spudłowałem swój rzut, ale potem miałem piłkę, dostałem drugą szansę i pomyślałem: teraz albo nigdy” – powiedział De Jong po meczu. Chwilę później nastał emocjonalny moment. De Jong wyciągnął łańcuszek z odciskami palców swojej mamy i dwóch synów. Dostał go od przyjaciela i zawsze ma przy sobie.

„To jest zwycięstwo dla nich. Złoty medal to coś, o co ja i zespół walczyliśmy przez lata. Jeszcze raz pokazaliśmy, że mamy legendy w naszym kraju” – dodał De Jong. Gospodarzom turnieju, którzy w półfinale sensacyjnie pokonali Łotyszy, mistrzów olimpijskich z, nie udał się zatem rewanż za porażkę z w fazie grupowej 13:20.

Polscy koszykarze turniej w Paryżu zakończyli na szóstym miejscu. W barażach o miejsce w półfinale przegrali z reprezentacją Litwy 15:21, która potem w starciu o brązowy medal pokonała Łotwę 21:18.