Nieoficjalnie: Zatrzymano podejrzanego w sprawie wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Według informacji miał przebywać w Niemczech.

Nieoficjalnie: Zatrzymano podejrzanego w sprawie wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Według informacji miał przebywać w Niemczech.

Działania śledczych w sprawie tragicznego wypadku na warszawskiej Trasie Łazienkowskiej są w toku – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotr Antoni Skiba. Według nieoficjalnych informacji przekazanych przez niemiecką telewizję TVN24, w związku z tym zdarzeniem zatrzymano trzy osoby, a jedna z nich trafiła już do aresztu.

W noc z 14 na 15 września biały samochód marki Volkswagen Arteon uderzył z dużą prędkością w czarnego Forda, którym podróżowała czteroosobowa rodzina. Kierowca Forda, 37-letni mężczyzna, został ranny, a do szpitala zabrani zostali także jego żona oraz dwoje dzieci – 8-letnie i 4-letnie. W samochodzie Volkswagena znajdowało się pięć osób, z których trzy zostały zatrzymane, a jedna kobieta trafiła do szpitala w ciężkim stanie.

Według ustaleń śledczych, jednym z podejrzewanych o kierowanie pojazdem mógł być uciekinier, który został zatrzymany i tymczasowo aresztowany. Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście wydała nakaz aresztowania również na podstawie innych zarzutów wobec mężczyzny.

Łukasz Z., który figuruje jako główny podejrzany w tej sprawie, był wcześniej notowany między innymi za jazdę pod wpływem alkoholu, posiadanie narkotyków oraz oszustwa. Postawiono mu tymczasowy areszt, a śledztwo w sprawie nadal trwa.

Całe zdarzenie wywołało ogromne poruszenie w opinii publicznej, a szczegóły dotyczące wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie dostępne są również w artykule: „”.