Polska pominięta przy zaproszeniach do Berlina. Radosław Sikorski zabiera głos
Radosław Sikorski ocenił, że „zapewne była to decyzja kanclerza Scholza”, aby nie zapraszać Polski na spotkanie, w którym oprócz przywódcy Niemiec brał udział prezydent USA Joe Biden, prezydent Francji Emmanuel Macron oraz premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. — W zeszłym tygodniu w Berlinie było inne spotkanie, na które Polska była zaproszona. Proces berliński dotyczący integracji Bałkanów Zachodnich. Takie spotkania zdarzają się cały czas — G7, G20 — no nie we wszystkich formułach jesteśmy obecni — mówił szef MSZ na antenie TVN24.
— Tam nie zapadły żadne decyzje. I tak Bliski Wschód zdominował decyzje. To było spotkanie zorganizowane na chybcika w zastępstwie tego spotkania, na którym miał być prezydent Andrzej Duda w Ramstein. Nie przykładałbym do tego aż tak dużej wagi — przekonywał Sikorski. Jego zdaniem ważniejsze było spotkanie Rady Europejskiej, na której przyjęto stanowisko w sprawie migracji. — To było znacznie ważniejsze spotkanie — dodał. — Lepiej byłoby, gdyby Polska była zaproszona. Z tego powodu kanclerza skrytykowała już opozycja, CDU. Mam nadzieję, że to da do myślenia — mówił Sikorski.
Radosław Sikorski skrytykował orędzie prezydenta. „Ważniejszy jest dla niego uśmiech Jarosława Kaczyńskiego” Radosław Sikorski odniósł się także do ostatniego orędzia prezydenta w Sejmie. Andrzej Duda ostro krytykował nominacje na ambasadorów, które wysunął MSZ. — Dziwię się, że prezydent chce odejść w atmosferze nagonki na rząd, dzielenia Polaków, że ważniejszy jest dla niego uśmiech Jarosława Kaczyńskiego niż szacunek Polaków — mówił minister. — Prezydent powinien łączyć, a nie dzielić — dodał.
Radosław Sikorski poruszył także temat zagrożenia ze strony Rosji. — Przyznał się aresztowany niedoszły sabotażysta, że to rosyjskie służby nakazały mu dokonania we Wrocławiu. Mamy inne takie podpalenia w całej Europie. Wiemy o planach rosyjskich kolejnych podpaleń. Będę jutro ogłaszał decyzje MSZ w związku z tą sprawą — przekazał minister spraw zagranicznych.
Radosław Sikorski o wyborach na prezydenta. „Wyłonimy kandydata, który wygra” Prowadzący rozmowę Piotr Kraśko zapytał, czy „Radosław Sikorski jest dobrym kandydatem KO” na prezydenta. — To nie mnie o tym sądzić, ale uważam, że wyłonimy kandydata, który wygra te wybory — odpowiedział minister i dodał, że będzie miało na to też wpływ to, kto zostanie kandydatem po stronie PiS-u. — Premier Donald Tusk powiedział wyraźnie, że kandydatem będzie jedna z osób, która przemawiała na Radzie Krajowej — dodał.
W grze jest więc grono osób: Donald Tusk, Rafał Trzaskowski, Radosław Sikorski, Barbara Nowacka, Adam Szłapka oraz Aleksandra Gajewska. Kto wystartuje w wyścigu prezydenckim? Ekspertka zaskoczyła. „Jednak Radosław Sikorski” Sikorski był także dopytywany o możliwość prawyborów w KO. — Ja już brałem udział w prawyborach. Raczej dobrze wspominam. Dzisiejsza opozycja to rozważa, bo to budzi zainteresowanie opinii publicznej. Uważam, że musimy wyłonić jak najlepszego kandydata, takiego, który wygra — mówił Sikorski. Dodał, że prawybory nie są łatwe do zorganizowania.