Skandal, który się nie wydarzył. Poszkodowani, których nie istnieje.

Skandal, który się nie wydarzył. Poszkodowani, których nie istnieje.

„`html

Wątpliwe podejścia do reprywatyzacji

A więc jednak w Warszawie istnieli długowieczni mieszkańcy, Jolanta Brzeska miała popełnić samobójstwo, a następnie sama podpalić własne ciało. Na początku listopada śledztwo dotyczące śmierci warszawskiej aktywistki zostało umorzone, a teraz uniewinniono większość oskarżonych w sprawie całej afery reprywatyzacyjnej. Jakby tej sprawy nigdy nie było. Ludzie mogą spać spokojnie.

Rewelacje z przeszłości

Na terenie Anglii zmarł niedawno 112-letni mężczyzna, który uchodził za najstarszego człowieka na świecie. Dotychczas zarejestrowane rekordy długości życia to 116 lat dla mężczyzn i 122 dla kobiet. W Polsce sytuacja wygląda nieco inaczej: 117-latkowie i nawet starsze osoby przysyłały pełnomocników, żeby przed sądem twierdzić, że to prawda, co następnie prowadziło do tzw. czyszczenia kamienic. Jedną z takich kamienic „czyszczono” niedaleko mnie. Lokatorzy, zmęczeni i zastraszeni, starali się alarmować kogokolwiek, kto mógłby pomóc.

Reprywatyzacyjny chaos

Aktualnie okazuje się, że wszystkie te działania to nie była żadna afera. Sprawa nigdy nie nabierała odpowiednich obrotów, nie była popularnym zainteresowaniem w Unii Europejskiej oraz nie poruszała lokalnych elit warszawskich. Zepchnięto ją na margines, jako temat wstydliwy lub polityczne wymysły. Jakub Żulczyk w swojej książce „Informacja zwrotna” traktuje temat jak pijacką wizję, ale przecież młyny sprawiedliwości przyspieszyły teraz. Na początku listopada, śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej zostało umorzone, a sąd uniewinnił większość oskarżonych.

Fałszywe przekonania i realne konsekwencje

Afera reprywatyzacyjna rzuca cień na naszą demokrację, ujawniając bolączki państwa w kwestiach praworządności. W latach 90. ignorowano kwestie związane z komunistycznym aparatem bezpieczeństwa. Następnie, państwo nie radziło sobie z przestępczością zorganizowaną, a później zadebiutował syndrom reprywatyzacyjnej mafii, zawsze niewykrytej, zawsze niewinnej. Ówczesna prezydent Warszawy zdawała się być nieświadoma tego, co działo się w jej mieście.

Jolanta Brzeska została zamordowana, a Jan Śpiewak, polityk mocno zaangażowany w tę sprawę, został skazany za publiczne oskarżenie, mimo że dotyczyło ono osoby mającej rzekome 118 lat. Obawiamy się jednak, że to dopiero początek, że prawda w końcu wyjdzie na jaw. Każdy powinien mieć świadomość odpowiedzialności, którą ponosi.

Instytucjonalny dryf

Daron Acemoglu w swoim dziele „Dlaczego narody przegrywają” opisuje dryf instytucjonalny jako zjawisko gdzie instytucje stopniowo tracą swoje właściwe funkcje, co prowadzi do korupcji i dezintegracji politycznej i gospodarze. Dziś w Polsce możemy jeszcze ufać naszym sądom i politykom, jednak każda historia tego rodzaju wskazuje na potrzebę ciągłej czujności i reform. Zatem może faktycznie całej tej afery nigdy nie było, a tragiczne przypadki są po prostu częścią naszej codzienności. Taki mamy klimat.

„`