Zdewastowane monumenty Armii Krajowej w Rosji. Działania podjęte przez polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
„`html
Konsulat Generalny RP w Sankt Petersburgu informuje
W poniedziałek Konsulat Generalny RP w Sankt Petersburgu doniósł o incydencie dewastacji pomników upamiętniających żołnierzy Armii Krajowej. Konsulat przekazał za pośrednictwem Facebooka, że do zniszczeń doszło na terenie miejscowości Borowicze-Jogła, w obwodzie nowogrodzkim, na zachodzie Rosji, niedaleko granicy z Łotwą i Estonią.
W trzech miejscach, położonych w odległości kilku kilometrów od siebie, doszło do dewastacji katolickich i polskich miejsc pochówku Polaków, którzy zginęli w sowieckich łagrach. Zgodnie z informacjami nieznany sprawca lub sprawcy zniszczyli pomniki.
Reakcja polskiego MSZ
W środę pojawiły się nowe informacje dotyczące tego zdarzenia. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Paweł Wroński, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, zaznaczył, że nota dotycząca zniszczenia miejsc pamięci żołnierzy AK została przekazana stronie rosyjskiej. Podkreślił również, że Polska oczekuje na reakcję strony rosyjskiej na przekazaną notę.
Miejsca pamięci pod ochroną
W wcześniejszych rozmowach z Polską Agencją Prasową, Wroński podkreślił, że kwestia dotyczy upamiętnienia miejsc, gdzie spoczywają ofiary, co oznacza, że to ogromny cmentarz. Zwrócił również uwagę na fakt, iż kompleks pomników został zniszczony po informacji o planowanym zamknięciu konsulatu RP w Petersburgu w odpowiedzi na zamknięcie rosyjskiego konsulatu w Poznaniu.
Nazistowskie i węgierskie pomniki nietknięte
Pomimo dewastacji pomników upamiętniających żołnierzy AK, rzecznik MSZ zaznaczył, że niemieckie i węgierskie miejsca pamięci znajdujące się w pobliskiej okolicy nie zostały naruszone.
„`