Czy praca na stojąco jest rzeczywiście zdrowsza od siedzenia? Stawanie nie zawsze jest korzystne dla zdrowia
Biurka do pracy na stojąco zyskały ostatnio na popularności, zwłaszcza w połączeniu z bieżniami do chodzenia – w mediach społecznościowych można znaleźć mnóstwo takich materiałów i osób zachwalających zalety takiego rozwiązania.
Co więcej, często mówi się też, że stanie zamiast siedzenia pozwala zmniejszyć ryzyko udaru czy niewydolności serca. Polegając na wynikach swojego nowego badania, opublikowanych na łamach International Journal of Epidemiology. Stanie lepsze od siedzenia? Nie do końca – osoby te nie miały choroby serca na początku badania, a ich aktywność była monitorowana przez urządzenia noszone na nadgarstkach.
Jak się okazało, stanie nie zmniejsza ryzyka chorób serca, takich jak udar, niewydolność serca czy choroba wieńcowa. Oznacza to, że biurka do pracy na stojąco nie rekompensują braku aktywności, a co więcej mogą nawet zwiększać ryzyko wystąpienia takich schorzeń jak żylaki czy zakrzepica żyl głębokich. Zespół odkrył, że za wykazał również, że siedzenie przez więcej niż 10 godzin dziennie zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych i hipotensji ortostatycznej (spadku ciśnienia tętniczego w pozycji stojałcej).
Oznacza to, że zarówno osoby pracujące na siedząco, jak i te spędzające dużo czasu stojać, powinny planować regularny ruch w ciągu dnia. Kluczowym wnioskiem jest to, że stanie zbyt długo nie zrekompensuje siedzącego trybu życia i może być ryzykowne dla niektórych osób w kontekście zdrowia układu krążenia.
Odkryliśmy, że większa ilość stania nie poprawia zdrowia sercowo-naczyniowego w dłuższej perspektywie i zwiększa ryzyko problemów z układem krążenia. Mówiąc krótko, najlepszym sposobem na zmniejszenie ryzyka chorób sercowo-naczyniowych jest aktywność fizyczna.
Eksperci zalecają, by robić regularne przerwy, chodzić, korzystać ze schodów, robić przerwy podczas długich podróży samochodowych czy chociaż na chwilę odejść od biurka i się poruszać. Przypominamy też, że w swoich badaniach z początku roku autorzy nowej publikacji, dr Matthew Ahmadi i prof. Emmanuel Stamatakis z Uniwersytetu w Sydney, wykazali, że już może pomóc obniżyć ryzyko chorób serca nawet u osób, które siedziały przez ponad 11 godzin dziennie.