Kosecki sugeruje, na czym PZPN powinien skupić swoją uwagę. „Luksemburg już to wprowadził”

„`html

Selekcjoner sam zna kierunek

– Selekcjoner sam wie, w jakim to idzie kierunku. Natomiast większość ludzi tego nie wie – komentuje Roman Kosecki w rozmowie z WP SportoweFakty. Z byłym reprezentantem Polski podsumowujemy ostatnie wydarzenia wokół reprezentacji.

Ocena Ligi Narodów 2024

Po porażce z reprezentacją Szkocji (1:2) Polska zajęła ostatnie miejsce w swojej grupie Ligi Narodów i po raz pierwszy spadła do dywizji B. Ta porażka uwypukliła słaby wizerunek kadry po całym 2024 roku. Czy selekcjoner Michał Probierz, który zapewnia, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, ma realne powody, aby tak twierdzić?

Analiza meczu z Szkocją

Roman Kosecki, były reprezentant Polski, ocenia ostatnie spotkanie. Przede wszystkim zwraca uwagę na brak gry defensywnej całego zespołu. W ofensywie Polska prezentowała się dobrze, ale cały zespół musi również bronić. W wielu przypadkach to właśnie dobrze pokazywała Szkocja.

Problemy w ataku bez Lewandowskiego

Przy potencjale w ofensywie wspomnianym przez Koseckiego, napastnicy, zwłaszcza w meczu przeciwko Szkocji, byli rozczarowaniem. Czy Polska, bez Roberta Lewandowskiego, jest skazana na taką indolencję w linii ataku?

Ewolucja pod wodzą Probierza

Selekcjoner Michał Probierz po zakończeniu tej fazy stwierdził, że kadra zmierza we właściwym kierunku. Kosecki natomiast zauważa, że Probierz przeprowadza przegląd możliwości zespołu, pokazuje wielu piłkarzy i sam wie, w jakim kierunku to zmierza. Zdaniem byłego reprezentanta, należy zakończyć czas eksperymentów i skupić się na zawodnikach, którzy mają stanowić trzon drużyny.

Krytyka wobec PZPN

Kibice są rozczarowani nie tylko pracą selekcjonera i piłkarzy, ale także działaniami Polskiego Związku Piłki Nożnej. Kosecki, jako były wiceprezes związku, twierdzi, że tak było zawsze. Kibice mają prawo wyrażać swoje niezadowolenie, ale ważne jest, aby także z godnością przyjmować porażki.

Potrzeba zmian w PZPN

Kosecki wskazuje na brak centralnego ośrodka przygotowawczego reprezentacji z kilkoma boiskami. PZPN powinien skupić się na budowie takiego obiektu, korzystając z przykładów innych krajów. Ma to być miejsce dla wszystkich reprezentacji, zarówno pierwszego zespołu, jak i drużyn młodzieżowych.

Za chwilę nadchodzą wybory na prezesa PZPN, co jest okazją do podjęcia działań w kierunku poprawy infrastruktury przygotowawczej dla reprezentacji, dedykowanego ośrodka, który mógłby stać się domem dla drużyn narodowych.

„`