Metody sprzedażowe stosowane przez handlowców na targach. Co ujawnia UOKiK?
„`html
Nietypowe ceny na krakowskim jarmarku świątecznym
W niedzielę, 8 grudnia, pewna czytelniczka napotkała niespodziewaną sytuację na krakowskim jarmarku świątecznym. Gdy zdecydowała się na zakup kiełbasy z grilla z kapustą, zaskoczeniem okazała się cena, gdyż w cenniku wyraźnie wskazano niższą kwotę. Okazało się, że cena podana była za 100 gramów potrawy, co nie zostało jasno sprecyzowane.
Wolność kształtowania cen
Sprzedawcy mają pewną swobodę w ustalaniu cen produktów, ale obowiązuje ich rzetelne informowanie klientów. Przedstawicielka UOKiK, Kamila Guzowska, wyjaśnia, że prowadzący działalność gastronomiczną muszą dbać o dokładne uwidacznianie cen, zawierając w cenniku nazwę potrawy, jej cenę oraz ilość, do której ta cena się odnosi.
Problemy z oznaczeniami cen
Problemy mogą pojawiać się w dwóch przypadkach: gdy nie ma dopisku „za 100 gramów”, a jedynie „100 gramów”, lub gdy klient jest świadomy, że cena dotyczy określonej ilości potrawy. Guzowska tłumaczy, co zrobić w takich sytuacjach – ważne jest, aby danie ważono po obróbce termicznej, czyli smażeniu lub pieczeniu, a nie przed, gdy jest cięższe.
Zalecenia dla konsumentów
UOKiK doradza konsumentom, aby dokładnie przyglądali się wywieszkom cenowym, czytali etykiety produktów i zwracali uwagę na informacje od sprzedawców. W razie niejasności zawsze warto dopytać o szczegóły, by uniknąć nieporozumień.
Podsumowanie
Ostateczna cena potrawy powinna być zgodna z jej wagą po przygotowaniu. Tego rodzaju przezorność i dociekliwość mogą uchronić konsumentów przed nieoczekiwanymi kosztami.
„`