Paulina Matysiak stanowczo wypowiada się o swojej sytuacji: „Nie zamierzam odpuścić”

Paulina Matysiak stanowczo wypowiada się o swojej sytuacji: "Nie zamierzam odpuścić"

Posłanka klubu Lewicy Paulina Matysiak nie odstąpi od pomysłu założenia stowarzyszenia i ruchu społecznego „Tak dla rozwoju”. Podkreśliła, że nie zmienia swoich poglądów ani wartości, które do tej pory reprezentowała. Zaznaczyła również, że dalej trzyma się swojego zdania i nie zdradzi swoich lewicowych przekonań.

Matysiak wraz z posłem PiS Marcinem Horałą ogłosili powołanie ruchu społecznego „Tak dla rozwoju”, który ma wspierać rozwój inwestycji w Centralny Port Komunikacyjny, elektrownie jądrowe i polską armię. W tej samej sprawie Matysiak została zawieszona na trzy miesiące w prawach członka klubu Lewicy.

Odpowiadając na pytanie dotyczące ewentualnego ustępstwa pod naciskiem środowiska w sprawie założenia stowarzyszenia, Matysiak stanowczo zaprzeczyła. Podkreśliła, że jest przekonana co do wartości swojej decyzji i konieczności istnienia takiej organizacji społecznej.

Słowa Pauliny Matysiak

Paulina Matysiak stwierdziła: „Nie zmieniłam poglądów ani wartości, w które wierzę. Nikt nie złamie mi kręgosłupa, chcę trzymać się swojego zdania. Nie zrażam się, pomimo kontrowersji, jakie wywołała ta decyzja”.

Posłanka podkreśliła, że warto kontynuować inicjatywę ruchu społecznego i jest przekonana o słuszności swoich działań. Zwróciła uwagę na konieczność budowania mostów między różnymi środowiskami oraz poszukiwanie tego, co łączy, a nie dzieli społeczeństwo. Odpowiadając na oskarżenia rzecznika Nowej Lewicy dotyczące skrętu w prawo, Matysiak stanowczo zaprzeczyła takim zarzutom i podkreśliła, że cały czas trzyma się swoich lewicowych przekonań.

Zawieszenie w Lewicy

Sytuacja wywołana nagraniem, w którym Matysiak ogłaszała utworzenie ruchu obywatelskiego, spotkała się z krytyką ze strony środowiska koalicyjnego. Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski skrytykował decyzję o współpracy z PiS, co zaowocowało zawieszeniem posłanki w prawach członka klubu na trzy miesiące.

Reakcję na tę decyzję wydała przewodnicząca Lewicy Anna Maria Żukowska, argumentując to jako działanie niezgodne z interesem klubu. Paulina Matysiak została tym samym zawieszona w prawach członkini Lewicy na trzy miesiące.