Rośnie liczba ofiar po tragicznym zdarzeniu na Słowacji
Tragiczny wypadek na Słowacji. Co się wydarzyło? W pociągu relacji Praga-Budapeszt ranny został tylko maszynista. Lokomotywa po zderzeniu zapaliła się. Czeski kolejarz doznał oparzeń, które opatrzone mu jeszcze na miejscu katastrofy.
Na skutek wypadku autobus lokalnej linii pasażerskiej rozpadł się na dwie części. Jaka była przyczyna wypadku? Przyczyna wypadku jest nadal badana, ale — według niezweryfikowanych informacji słowackiej telewizji i lokalnych mediów — do katastrofy mogło doprowadzić nieprawidłowe działanie sygnału dźwiękowego i świetlnego na przejeździe kolejowym.
Szczegóły zdarzenia Jak poinformował portal MY Nove Zamky, w miejscu tragedii przejeżdżały dwa pociągi w przeciwnych kierunkach. Kierowca autobusu najpierw zatrzymał się przed przejazdem i szlabanami, które były opuszczone. Jednak po przejeździe pierwszego pociągu szlabany zostały podniesione, a autobus wjechał na tory, gdzie został potrącony przez drugi pociąg. Władze kraju dotychczas nie odniosły się do tych doniesień.
Czytaj więcej: Zderzenie pociągu z autobusem na Słowacji. Są ofiary śmiertelne. Słowacja nigdy nie była w tak tragicznej sytuacji. A to może być dopiero początek. Obóz rządowy zapowiada „wojnę polityczną” [OPINIA]. Zamach na Roberta Fico. Ekspert tłumaczy, skąd bierze się słowacka przemoc.