J.D. Vance wypowiada się na temat taryf celnych, wyrażając zadowolenie: „Czujemy się dobrze”.

J.D. Vance wypowiada się na temat taryf celnych, wyrażając zadowolenie: „Czujemy się dobrze”.

„`html

Wprowadzenie ceł przez Donalda Trumpa

W środę prezydent USA, Donald Trump, podpisał rozporządzenie dotyczące wprowadzenia „ceł wzajemnych”. Nowe przepisy obejmują towary importowane z zagranicy, w których przypadku zostaną nałożone co najmniej 10-procentowe cła, natomiast dla produktów z Unii Europejskiej wyniosą one 20 procent. Oczekuje się, że zapowiedziane przez USA stawki będą stanowić połowę zsumowanych ceł i pozacelnych barier handlowych, które stosują inne państwa.

Reakcje rynkowe na decyzje handlowe USA

Ruchy prezydenta Trumpa wywołały gwałtowne reakcje na amerykańskich rynkach. W czwartek, na niespełna godzinę przed zamknięciem sesji na nowojorskiej giełdzie, indeks S&P500 odnotował ponad czteroprocentowy spadek, co potencjalnie może być największym jednodniowym spadkiem od czasu pandemii Covid-19 w marcu 2020 roku. Podobnie wysokie spadki miały miejsce również w przypadku indeksów Dow Jones Industrial Average (ponad 3 procent) oraz Nasdaq Composite (ponad 5 procent). Najbardziej boleśnie odczuły to spadki cen akcji koncernów odzieżowych i producentów elektroniki, takich jak Apple, które polegają na zagranicznej produkcji i komponentach.

Stanowisko wiceprezydenta J.D. Vance’a

W rozmowie z Newsmax, wiceprezydent USA, J.D. Vance, zauważył, że ruchy Donalda Trumpa nie powinny być dla nikogo zaskoczeniem, ponieważ prezydent zapowiadał je od miesięcy. – Mieliśmy politykę gospodarczą, która nagradzała przenoszenie miejsc pracy do Chin, zamiast inwestować w amerykańskich pracowników. Prezydent Trump obiecał, że to zmieni, i to zrobił – stwierdził Vance. Dodał jednocześnie, że cła mogły być znacznie wyższe, ale prezydent stara się wysłać sygnał, iż „będziemy trochę mili”. — Udzielimy niewielkiej zniżki — podsumował.

Polityka administracji Trumpa

J.D. Vance wyjaśnił, że administracja Trumpa ma na celu dbanie o ludzi z Wall Street, ale jeszcze bardziej na sercu leży jej dobro amerykańskich pracowników i drobnych przedsiębiorców. To właśnie oni mają najbardziej skorzystać na nowej polityce handlowej prezydenta Trumpa.

„`