27 października, 2025

Nowy film, który zbliża się do kultowego „Top Gun”! Lotniczy hit, który przełamuje granice prędkości

Nowy film, który zbliża się do kultowego "Top Gun"! Lotniczy hit, który przełamuje granice prędkości

O konieczności zbudowania następców Concorde’a zaczęło mówić się już w momencie, kiedy ten kultowy samolot wycofano ze służby w listopadzie 2003 roku. Od tego czasu słyszeliśmy o co najmniej kilku ciekawych pomysłach, ale jeden mocno wyróżnia się na ich tle, a mowa o modelu Overture od Boom Supersonic. Firma podpisała już nawet umowy z liniami lotniczymi United Airlines i Japan Airlines, przy czym te ostatnie chcą z jego udziałem XB-1 znowu lata.

Sukces za sukcesem. Latem 2022 roku doczekaliśmy się grafik koncepcyjnych Overture, na których samolot mocno przypominał „oryginalnego” Concorde’a oraz zapowiedzi testów na pustyni Mojave w 2026 roku i zdolności operacyjnej w 2029 roku. Jak już wiemy, tych terminów nie uda się dotrzymać. Co więcej, osiągnął przy tym wysokość nieco ponad 2000 m i prędkość „zaledwie” 439 km/h, więc daleko mu do planowanych 2000 km/h, czyli 1,7 Mach. Producent nie ustaje jednak w wysiłkach, bo właśnie poinformował o drugim udanym locie testowym.

26 sierpnia prototyp samolotu (poprzednio XB-1 pilotował Bill „Doc” Shoemaker, były lotnik marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych, który wylatał ponad 5000 godzin na 50 typach samolotów). Najnowszy test jest częścią programu stopniowego zwiększania zakresu osiągów XB-1 w oczekiwaniu na pierwszy lot naddźwiękowy. Startując z portu Mojave Air & Space Port, czyli niewiele większą niż poprzednim razem, chociaż znacznie zwiększył z kolei wysokość.

Lista kontrolna testu obejmowała Boom Supersonic poinformowało przy okazji, że XB-1 odbędzie jeszcze ok. 10 lotów na większych wysokościach i z większymi prędkościami. Gdy samolot osiągnie prędkość naddźwiękową, testy zostaną przeprowadzone w korytarzu naddźwiękowym Black Mountain w bazie Sił Powietrznych Edwards w Kalifornii. Dziś rano XB-1 odbył fantastyczny drugi lot. Wstępne wyniki wskazują, że pomyslnie rozwiązaliśmy ustalenia z lotu pierwszego i jesteśmy podekscytowani możliwością kontynuowania testów w locie na drodze do lotu naddźwiękowego.