Największe marzenie Usyka ujawnione przez mistrza

„`html

Ołeksandr Usyk rozważa zakończenie kariery, ale planuje jeszcze jedną walkę

Ołeksandr Usyk, aktualny mistrz świata w dwóch kategoriach wagowych, coraz częściej myśli o zakończeniu swojej przygody z zawodowym boksem. Choć nie planuje natychmiastowej emerytury, przyznaje, że z biegiem czasu temat ten wraca do jego myśli coraz wyraźniej. Przed podjęciem ostatecznej decyzji Ukrainiec zamierza jednak jeszcze raz stanąć do wielkiego pojedynku.

Kolejna historyczna walka przed Usykiem

W najbliższym czasie, dokładnie 19 lipca, dojdzie do niezwykle istotnego wydarzenia – Usyk (z rekordem 23-0, w tym 14 nokautów) zmierzy się z Danielem Dubois w pierwszym w historii czteropasowym pojedynku unifikacyjnym w wadze ciężkiej, który odbędzie się na brytyjskiej ziemi. W stawce tej walki znajdą się pasy federacji WBO, WBA, WBC oraz tytuł magazynu The Ring, należące obecnie do Usyka, a także pas IBF, posiadany przez Dubois.

Usyk – mistrz WBO, WBA, WBC
Dubois – mistrz IBF
Tytuł The Ring również w puli

Pojedynek ten będzie rewanżem za starcie, które odbyło się w sierpniu 2023 roku we Wrocławiu. Wówczas Usyk wygrał w dziewiątej rundzie, choć walka nie obyła się bez kontrowersji, po tym jak Dubois powalił rywala ciosem uznanym przez sędziego za nieprzepisowy. Usyk podsumował ten incydent krótko i stanowczo:

„To był brudny boks. Dla mnie to już przeszłość. Żyję teraźniejszością.”

Marzenia i plany na przyszłość

Mimo że Usyk wciąż trenuje na wysokich obrotach – obecnie przebywa na zgrupowaniu w Hiszpanii – sam przyznaje, że nie potrafi określić, ile pojedynków jeszcze przed nim. Zdradził jednak, że ma w głowie jedno wyjątkowe marzenie: zawalczyć na stadionie olimpijskim w Kijowie. Jak sam mówi:

„Nie myślę o emeryturze cały czas, ale zdarza mi się o niej myśleć. Mam jednak jeszcze jedno marzenie, a jest nim walka na stadionie olimpijskim w Kijowie. Nie wiem, z kim miałbym tam zawalczyć, ale chciałbym to zrealizować.”

Usyk jest znany z występów na wielkich arenach – zdobywał już pasy na stadionie Tottenhamu i we Wrocławiu. Nadchodzący pojedynek będzie pierwszym, jaki stoczy na legendarnym Wembley, choć wcześniej pokonał tam Derecka Chisorę, jednak w pobliskiej Wembley Arenie, a nie na głównym stadionie.

Usyk o przygotowaniach do walki

Zapytany o to, jak podchodzi do przygotowań mentalnych, Ukrainiec sięga po sprawdzone metody. Nie skupia się na wizualizowaniu przebiegu walki, lecz koncentruje na solidnych treningach i odpowiednim odpoczynku. Jego podejście opiera się na systematycznej pracy i zachowaniu spokoju aż do momentu wejścia do ringu:

„Nie wizualizuję walki. Skupiam się na treningu, na odpoczynku. Kiedy wejdę do ringu w Londynie, wtedy się zacznie. Teraz nie ma potrzeby nadmiernie o tym myśleć.”