Prezydent Korei Południowej odpowiada na uchwały parlamentarne. Występ w telewizji na żywo.

Chociaż muszę teraz na chwilę ustąpić, podróż (…) w kierunku przyszłości nigdy nie może się zatrzymać — stwierdził Jun w wystąpieniu telewizyjnym nadanym po głosowaniu w Zgromadzeniu Narodowym, w którym 208 z 300 deputowanych poparło jego impeachment. — Wezmę sobie do serca waszą krytykę, pochwały i wsparcie, i będę dokładał wszelkich starań dla kraju aż do końca — zadeklarował, dodając, że jest „zfrustrowany, że (jego) dotychczasowe wysiłki poszły na marne”. Zwrócił się także do urzędników państwowych, apelując o unikanie „lekkomyślnej i konfrontacyjnej polityki” oraz o działania zmierzające do zmiany politycznej kultury w kraju.

Zawieszenie w sprawowaniu urzędu prezydenta

W momencie przekazania decyzji Zgromadzenia Narodowego do kancelarii prezydenta, Jun został chwilowo zawieszony w sprawowaniu urzędu do czasu decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Agencja Yonhap podała, że Trybunał zaplanował „szybkie i uczciwe orzeczenie w tej sprawie”, a pierwsze spotkanie odbędzie się 16 grudnia. Premier Han Duk Su, który przejął prezydenckie obowiązki, oświadczył, że poświęci „wszystkie siły, aby zapewnić stabilne rządy” i nie dopuści do „próżni w sprawach państwowych”.

Kwestie związane z dramatyczną sytuacją w Korei Południowej

Han Dong Hun, lider rządzącej Partii Władzy Ludowej (PWL), z której wywodzi się Jun, zaznaczył, że traktują wynik głosowania „poważnie” i dodał, że partia „naprawi błędy i będzie chronić konstytucję oraz demokrację”. W chwili ogłoszenia wyników sobotnich obrad, wśród zgromadzonego pod parlamentem tłumu zapanowała euforia, a część osób, jak raportowała agencja Yonhap, nie mogła powstrzymać łez radości.

Zarządzenia dotyczące prezydenta Korei Południowej

Według doniesień lokalnych mediów, w ramach dochodzenia wszczętego przez prokuraturę w związku z próbą wprowadzenia stanu wojennego przez Juna 3 grudnia, formalnie aresztowano byłego szefa dowództwa kontrwywiadu Jeo In Hjunga, oskarżonego między innymi o zamach stanu. Osobne śledztwa, w których Jun także jest uwzględniony, są prowadzone przez policję i biuro antykorupcyjne.