9 października, 2024

Skąd wziął się konflikt między Rosją a Ukrainą? Przemysław Wipler oskarża Joe Bidena o przejawienie słabości. „Rosjanie to wyczuwają”

Skąd wziął się konflikt między Rosją a Ukrainą? Przemysław Wipler oskarża Joe Bidena o przejawienie słabości. "Rosjanie to wyczuwają"

Nie milkną echa debaty Donalda Trumpa i Joe Bidena, która odbyła się w nocy z czwartku na piątek (czasu polskiego) w związku z listopadowymi wyborami prezydenckimi w USA. Temat ten został również poruszony w niedzielę 30 czerwca w programie „Rozmowa Piaseckiego” w TVN24, podczas którego Przemysław Wipler został zapytany o rozwinięcie stanowiska Konfederacji, która popiera kandydaturę Donalda Trumpa.

Przemysław Wipler: Rosjanie napadli na Ukrainę, bo wyczuli słabość Bidena – Stany Zjednoczone i wolny świat potrzebują silnego przywództwa. Niestety na czele supermocarstwa, co zobaczyły całe Stany i cały świat dwa dni temu, stoi facet, którego wypowiedzi Donald Trump skwitował, że nie jest przekonany, czy ten chłop wie, co mówi i, czy rozumie, w jakim jest momencie. Człowiek, który ma problem z zakończeniem wypowiedzi, który ma problem z odpowiedziami na pytania, to jest facet, który ma rękę na guziku atomowym. I to jest najgorszy możliwy scenariusz. To, że Rosjanie napadli na Ukrainę, było przejawem tego, że oni wyczuli słabość Bidena. Dlatego to, w jaki sposób Amerykanie wycofali się z Afganistanu, to była panika, demolka. Pokazali swoją wielką słabość i ośmielili Rosjan, do tego, żeby zaatakowali Ukrainę – powiedział Przemysław Wipler w TVN24.

Donald Trump uderzył w Joe Bidena. „Ten facet zamierza rozpocząć wojnę”. Na podobną narrację zdecydował się sam Donald Trump podczas podkastu „All In” prowadzonego przez Davida Sacksa. Polityk obarczył winą za konflikt Joe Bidena, którego wypowiedzi, miały być jego zdaniem „prowokujące”. – Kiedy go usłyszałem, pomyślałem: ten facet zamierza rozpocząć wojnę – stwierdził.

Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: „Nazwa artykułu„. Przypomnijmy, że słowa te zgodne są z przekazem Kremla na temat przyczyn rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, którą Moskwa nazywa „specjalną operacją wojskową”. Władimir Putin oraz jego poplecznicy regularnie sugerują narrację, że Rosja zdecydowała się na agresję w związku z postrzeganym przez siebie zagrożeniem ze strony NATO.