J.D. Vance a mit prorosyjskości – czy kandydat na wiceprezydenta faktycznie popiera Rosję?
J.D Vance, senator z Ohio, został wybrany na republikańskiego kandydata na wiceprezydenta, co wywołało obawy i niepokój w europejskich kręgach liberalnych. Guy Verhofstadt, były premier Belgii, publicznie wyraził swoje obawy, sugerując nawet, że „na Kremlu będzie więcej szampana”. Dodatkowo zastanawiał się, czy Europa i Wielka Brytania powinny się lepiej przygotować do zmian w polityce USA, czy po prostu ignorować zmiany jak na Tytaniku.
Verhofstadt, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi, nazwał uczestników Marszu Niepodległości w Polsce 11 listopada „bialymi suprematystami i nacjonalistami”. Warto jednak zauważyć, że jego opinie nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość, co sprawia, że jego reakcje są często krytykowane.
Takie komentarze pokazują, że polityczne napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Europą wciąż pozostają istotnym tematem dyskusji, a wybór Vance’a na kandydata republikańskiego budzi wiele emocji.
